Studentki zabłądziły w Rudawach Janowickich

Do późnych godzin nocnych ratownicy GOPR-u szukali młodych kobiet, które wyszły wczoraj w góry i zeszły ze szlaku. Znaleziono je w środku lasu, były ledwo przytomne ze zmęczenia. Z górami nie ma żartów, nawet jeśli chodzi o niezbyt wysokie Rudawy Janowickie. Grupa pięciu studentek z województwa podlaskiego, które przyjechały w nasz rejon na ferie, wyszła rano na trasę. Szły cały dzień, próbowały dojść z Trzcińska do Schroniska Czartak. Ok. godz. 19. wezwały pomoc.

– Powiedziały, że zgubiły szlak i zabłądziły. No i że szły po śladach za jakąś grupą – mówi Roman Gąsior, ratownik dyżurny. – Do poszukiwań ściągnęliśmy ratowników z Karpacza.

Ci szukali kobiet blisko 3 godziny. W końcu ustalili, że są one w okolicach góry Wołek – jednego z najwyższych szczytów Rudaw. Było tam tyle śniegu, że do poszkodowanych nie dało się podjechać samochodem. Ratownicy musieli blisko kilometr podejść pieszo.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, młode kobiety były nieprzygotowane do tak długiej wędrówki. Wyszły w góry w samych polarach. Zmyliła je ładna pogoda za dnia. Było słonecznie i ciepło. Po zmroku jednak temperatura spadła poniżej zera.

Na szczęście, w tym przypadku skończyło się na strachu. Turystki były całe i zdrowe, ale wycieńczone. Jedna z nich – dwudziestolatka – miała spore otarcia. Trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy.

www.nj24.pl

0 odpowiedzi na “Studentki zabłądziły w Rudawach Janowickich”

  1. Czy ci ludzie nie mają wyobraźni?Aż się słabo robi słuchając o wycieczkach w taką pogodę i z zerowym przygotowaniem,a jednak są tacy "turyści":/ Szkoda tylko ratowników,że przez takich pożal się boże wędrowców;/

Dodaj komentarz