Karkonoski GOPR ostrzega turystów przed trudnymi warunkami w górach.
Szlaki są śliskie, widoczność jest zła i wieje silny wiatr. – Jeśli ktoś wybiera się w góry, powinien wziąć kijki, mieć dobre buty a nawet raki – zaleca dyżurny goprowiec. Z powodu silnego wiatru nieczynne były wszystkie karkonoskie wyciągi a nawet gondola w Świeradowie-Zdroju.

W weekend pogoda w górach ma być podobna. Zanim zdecydujemy się na wycieczkę, warto sprawdzić warunki na stronie internetowej GOPR lub Instytutu Meteorologicznego.

Polska Gazeta Wrocławska

Karkonoskie szlaki są przetarte tylko do wysokości schronisk. Dalej idzie się bardzo ciężko.
Nadal zamknięte są dwa szlaki turystyczne w Karkonoszach, obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Zakaz przejścia wprowadzono z powodu dużej ilości śniegu w górach. Nieczynny jest szlak z Karpacza do Domu Śląskiego przez Kocioł Łomniczki oraz ze Strzechy Akademickiej do Śląskiej Drogi przez Biały Jar. Ratownicy GOPR przestrzegają przed wychodzeniem w ten rejon.

– Warunki turystyczne powyżej schronisk są bardzo trudne. Nie radzimy wybierać się w wyższe partie bez odpowiedniego przygotowania – mówi Maciej Abramowicz, naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR.
Na wszystkich szlakach leży co najmniej pół metra śniegu. Ubity jest tylko na popularnych trasach: do Samotni, Strzechy Akademickiej i Domu Śląskiego. Nad trasami wiodącymi przez las wiszą połamane gałęzie.

Jeśli ktoś wybiera się na Śnieżkę, musi zaplanować na wyjście o połowę więcej czasu niż zwykle. Może też na górę wjechać kolejką, jednak wyciągi krzesełkowe na Kopę w Karpaczu i Szrenicę w Szklarskiej Porębie kursują tylko przy bezwietrznej pogodzie. Jeśli wiatr wieje zbyt mocno, trzeba wejść na własnych nogach. Ratownicy GOPR-u proszą o rozwagę, bowiem o wypadek nietrudno.

Mariusz Junik