Zamek Bolczów

Zamek Bolczów

Na północnym krańcu Rudawskiego Parku Krajobrazowego znajdują się Janowice Wielkie. To z tej miejscowości wyruszamy na podbój Zamku Bolczów.

Janowice Wielkie leżą w Rudawach Janowickimi,w odległości około 15 km od Jeleniej Góry przy trasie kolejowej do Wałbrzycha. Chociaż jest to wieś, zatrzymują się tutaj pociągi pospieszne. Od stacji należy kierować się żółtym albo zielonym szlakiem w kierunku południowym., gdzie na skalistej, granitowej górze porośniętej gęsto lasem wznoszą się ruiny zamku Bolczów, którego mury w najstarszej części pamiętają wiek czternasty. Sporych rozmiarów zamek wybudowany został w oparciu o naturalne ukształtowanie terenu. Dzięki temu duże fragmenty murów stanowią skały, które oparły upływowi czasu.

Warownię wzniósł przypuszczalnie rycerz Clericus Bolz z Mniszkowa na ziemiach kupionych wcześniej od rycerza Heinricha Bawara. Zamek miał raczej burzliwą historię, został w 1433 roku zniszczony przez reprezentujących interesy biskupa wrocławskiego mieszczan świdnickich, którzy przybyli tu zbrojnie, starając się położyć kres częstym rabunkom na drogach – właściciele Bolczowa nie dość bowiem, że sympatyzowali z husytami, to nie stronili też od raubritterstwa, czyli bandyckich najazdów na tabory kupieckie.

Podczas wojny trzydziestoletniej zamek pierwotnie służył za schronienie okolicznej ludności różnego stanu, wkrótce jednak został wzmocniony i obsadzony załogą cesarską, by poddać się pod naporem sił szwedzkich w roku 1641. Cztery lata później, przypuszczalnie na skutek zdrady jednego z obrońców, 5 grudnia 1645 został ponownie zdobyty i spalony przez Szwedów – spłonęła wówczas drewniana konstrukcja wraz z poszyciem i więźbą dachową. Od tamtego czasu Bolczów nie powrócił już do swej dawnej świetności. Będący w stanie mocno zaawansowanej, lecz wciąż pięknej ruiny stał się atrakcją turystyczną okolicy. W roku 1848 mieszkający w Janowicach hr. Wilhelm Stolberg-Wernigerode kupił zamek, a następnie przystąpił do zabezpieczania oraz fragmentarycznej rekonstrukcji rozsypujących się murów, uporządkował okoliczny teren i przywrócił do stanu używalności zasypaną studnię. Zbudował też gospodę dla obsługi rozwijającego się ruchu turystycznego.Gospoda i schronisko istniało do drugiej wojny światowej. W latach 60-ych XX wieku relikty warowni starannie zrekonstruowano i zabezpieczono w formie trwałej ruiny. To co pozostało do dzisiaj po Zamku Bolczów stanowi dziś ciekawy labirynt pośród skał i murów – nic bowiem, co było zbudowane w zamku z drewna nie zachowało się do dzisiejszych czasów. Niewątpliwie jednak wycieczka do ruin zamku potrafi dostarczyć uważnemu i wrażliwemu turyście wielu niezapomnianych wrażeń.

Dodaj komentarz